Para: -
Gatunek: Romans , Obyczajowy
Dedyk: Victorii Evans
Wiesz jak bardzo cię kocham ? -
-Nie - Odpowiedziała pewna swego ,
a później spojrzała mu w oczy i zauważała , że czegoś brakuje .
Razem z Maxim śpiewała ,, Te creo '' po tych wszystkich sytuacjach z Felipe i Matyldą ich miłość
stała się o wiele silniejsza . Była pewna , że to koniec zazdrości , kłamstw i nie porozumień . Kochała go i nie wyobrażała sobie życia bez niego . Czyż to nie jest strasznie oklepane ? Takie
przesłodzone ,, Nie wyobrażała sobie życia bez na niego '' Ta historia będzie inna , więc zacznijmy
od początku , bo to nie jakiś romans , a raczej dramat ... Dramat
niedojrzałego uczucia , któremu nie było dane się rozwinąć .
Spędzała z Maxim coraz więcej czasu . Czasami zastanawiała się czy znowu zaczną się kłócić , bądź co bądź robili to bardzo często . Główną przyczyną był strach , strach przed stratą ukochanej osoby . Czym można usprawiedliwić sceny zazdrości Naty np : Kiedy pomyślała , że Maxi kocha się w Francesce . Przecież już raz poczuł coś do swojej przyjaciółki Camilli , dlaczego nie miałby do Fran ? Zazdrość jedyne co robi to niszczy . Niestety ludzie bardzo często zazdroszczą , albo są zazdrośni i nie da się tego zmienić . Zawsze będzie istniała zazdrość , a my nic na to nie poradzimy .
-Kocham cię - Powiedział obejmując ją w biodrach , jak się spodziewacie ona odpowiedziała ,, Ja ciebie też '' i się pocałowali . Czy nie zaczyna przypominać procesu ? Są razem szczęśliwi , kłócą się , są zazdrośni , nie ufają sobie , rozstają się , nie wytrzymują bez siebie i jakby nigdy nic wracają do siebie . Czy to nie robi się nudne ? Nie , bo udowadnia nam to , że na drodze do szczęścia zawsze będą pojawiać się przeszkody i , żeby być szczęśliwym trzeba walczyć nawet gdy nadzieja już dawno umarła . Wziął Naty za rękę i razem poszli na spacer do swojego ulubionego parku . Kochała tam przebywać . To miejsce dawało jej nie wyobrażalny spokój . Często tu przychodziła sama , żeby przemyśleć to i o wo . Z Maxim także lubiła tu przychodzić . Chodzili razem do ich ,, tajnej kryjówki '' kładli się wtedy na trawie i wtuleni w siebie wpatrywali się w niebo . Byli tam tak szczęśliwi . I znowu mogli być tego wieczora . Chłopak przyglądał się jeziorku było małe i płytkie . Idealne jeśli ktoś nie umie pływać , a chcę się po pluskać w wodzie . Dziewczyna kątem oka spoglądała na zamyślonego Maxiego , widziała ten szaleńczy błysk w jego oczach , czuła , że coś kombinuje . I nie myliła się . Wziął ją na ręce i popędził w stronę jeziora . Po mimo pisków i krzyków Natalii , chłopak i tak wskoczył z nią do wody . Dziewczyna zanurzyła się do wody , tak , że Pan Maxymiliano nie wiedział gdzie jest . Zmartwiony zaczął szukać ukochanej . Miał w głowie najczarniejsze scenariusze . Nagle poczuł czyjeś ręce na oczach . Na jego twarzy pojawił się wielki uśmiech . Odwrócił się i pocałował Natalie , co dziewczyna odwzajemniła .
zwłaszcza , że ma tą pamiętną gazetę u siebie w szafce na wyciągnięcie ręki . Felipe jest jej takim
fajnym wspomnieniem , o którym nigdy nie zapomni , o tym jak mówi , że jest piękna , że ... Po
chwili otrząsnęła się , przecież jest z Maxim , a Felipe i tak wrócił do Hiszpanii . Odłożyła płytę do
szafki i położyła się spać próbując wybić sobie z głowy myśli o Felipe czy o tym , że ona i Clement
nawet ze sobą nie rozmawiali , ale dlaczego o tym wszystkim myśli ? Może najwyższy czas ruszyć
do przodu ? Realizować się . Kiedyś skończy szkołę i będzie musiała zacząć na poważnie myśleć o
swojej przyszłości ... Czas na pokazanie tej prawdziwej Natalii Perdido . Tej, która kocha
projektować ubrania . Bardziej od muzyki ? To nawet możliwe . Nie często komponuje czy śpiewa , a jeśli już to chodzi o jakiś projekt w Studio . Przyłożyła głowę do poduszki i udała się do jakże
cudownej krainy Morfeusza...
-Czujesz coś ?- Oplotła jego szyję rękoma .
- Miłość to ciebie - rzekł z chytrym uśmiechem . I ten cudowny błysk znikł ...
To zdanie .. To kłamstwo
Jak co dzień szła wolnym krokiem w kierunku szkoły . Nie mogła się na niczym skupić ciągle myślała o tym czy powiedzieć Maxiemu o płycie , W końcu nie może się wkurzać skoro jest z nim ... Chociaż po tym wszystkim co się ostatnio wydarzyło lepiej , żeby zachowała to dla siebie . Nagle wszystkie kartki , które trzymała w ręku poleciały na chodnik z, którym by miała bliskie spotkanie gdyby nie osoba właśnie trzymająca ją w ramionach . Dopiero po kliku sekundach doszło do niej , że na kogoś wpadła i by poleciała na ziemie ... Otworzyła powoli oczy ,a przed nią ukazała się twarz Clementa . Chłopak jedyne co zrobił to lekko się uśmiechnął , jednak dziewczyna wiedziała , że jest nieszczery . Gdy cała prawda o tym , że Alex to tak naprawdę Clement , po między nim , a Gery nie nie dzieje się zbyt dobrze . Z tego co słyszała cały czas się kłócą . Clement postanowił Naty na równe nogi i spytał się dość nie pewnym głosem czy wszystko w porządku , ona się spytała czy to raczej u niego wszystko okej . Chłopak zarzekał się , że to głupie , ale Natalia jakoś go przekonała .
-Jak wiesz ja i Gery jesteśmy razem , ale nie układała nam się , mówi , że to przez to moje kłamstwo , ale ja wiem , że ona nadal kocha Leona i nie wiem co mam robić .. Kocham ją , ale ona mnie nie - Naty poradziła chłopakowi , żeby porozmawiał z Gery i powiedział o swoich uczuciach wobec niej . Clement
Szeroko się uśmiechnął i mocno przytulił dziewczynę . Kiedy się od siebie oderwali , chłopak podziękował dziewczynie i popędził do Gery . Była szczęśliwa , że mogła z nim pogadać , a nawet doradzić . Uśmiechnięta pewnym krokiem ruszyła do studia . Tak bardzo myślała o Clemencie , że zupełnie zapomniała o partyturach na zajęcia Beto . Wchodząc do sali zobaczyła
-Dlaczego tak uważasz , że może mnie coś z nim łączyć ? Widziałeś jak się przytulaliśmy ? Ja mu tylko doradziłam . Przyjaciele się przecież się przytulają ! - Ostatnie zdanie wykrzyczała , nie mogła uwierzyć , że mógł sobie takie coś pomyśleć .
-Wy nawet nie rozmawiacie i nagle staliście takimi wielkimi przyjaciółmi ?!To niemożliwe sama dobrze wiesz !-
-Nie mogę ty jesteś zazdrosny ! Jesteś nie do wytrzymania . Po tym jak się wkurzałeś , że robię ci sceny , bo pomyślałam , że zakochałeś się w Francesce robisz takie coś ? -
-Ale to zupełnie inna sytuacja ! -
-Masz rację jest jeszcze gorsza - Po tych słowach jak najszybciej opuściła studio i pobiegła do domu . Zamknęła się w pokoju i zaczęła płakać , To wszystko ją zbyt bardzo przytłaczało . Może pora
- Ja ...- Chłopak zaczął się do niej przybliżać ,
ale odsunęła się .
-Coś się stało ? -
Właśnie wracała ze Studia On Beat , Maxi próbował z nią rozmawiać, ale ona nie chciała nie mogła go w ogóle zrozumieć jak mógł się tak zachować ?! Nie miał takiego prawa . Nagle usłyszała piękną melodie poszła za nią i zobaczyła Clementa grającego na gitarze ,, Te esperare ''
Dla twojej miłości odrodzę się bo jesteś dla mnie wszystkim
Jest mi zimno i nie mam cię i niebo zszarzało ah-Clement
Jest mi zimno i nie mam cię i niebo zszarzało ah-Clement
Bez namysłu zaśpiewała kolejne dwie linijki i resztę z nim...
Mogę czekać tysiąc lat, marząc, że przyjdziesz do mnie
Bo to życie nie jest życiem bez Ciebie-Naty
Poczekam bo nauczyłaś mnie żyć
Pójdę z tobą dlatego, bo chcę dać ci mój świat
Będę czekać aż wrócisz
I zrobię wszystko, żeby znowu Cię zobaczyć-Razem
Chcę, wpisać się w twoją ciszę i zatrzymać czas
Poruszać się między naszymi pocałunkami i rosnąć razem- Naty
Mogę czekać tysiąc lat marząc, że przyjdziesz do mnie
Bo to życie nie jest życiem bez Ciebie-Clement
Poczekam bo nauczyłaś mnie żyć
Pójdę z tobą dlatego, bo chcę dać ci mój świat
Będę czekać aż wrócisz
I zrobię wszystko, żeby znowu Cię zobaczyć-Razem
Będę czekać chociaż jest zima-Clement
Będę podążać chociaż droga jest wieczna-Naty
Moje serce nie może zapomnieć-Razem
I zrobię wszystko aby wrócić dla miłości-Naty
I zrobię wszystko aby wrócić dla -Clement
Miłości-razem
-No cóż nie najlepiej .. Cały czas się zarzeka , że nic nie czuje do Leona i że to mnie kocha , chociaż sam nie wiem przed chwilą widziałem jak ze sobą rozmawiali , patrzyła się na niego w taki sposób jaki nigdy się na mnie nie spojrzy ... A jeśli chodzi o ciebie i Maxiego zadaj sobie pytanie czy nadal chcesz być w takim związku - Dziewczyna lekko się zaśmiała i odrzekła , że powinien zrobić to samo . Oboje zachichotali i przytulili się .
-Gdzie ty byłaś całe moje życie co ? Fajnie by było gdybyś wcześniej pojawiła się w moim życiu taka wspaniała przyjaciółka - Natalia mocniej w tuliła się w Clementa .
-Czekałam na ciebie w Studio On Beat - Chłopak mocniej objął dziewczynę , przez co i przyjacielski przytulenie zmieniło się w coś o wiele więcej . Oderwali się od siebie i spojrzeli sobie głęboko w oczy . Zaczęli się do siebie zbliżać , ale w ostatniej chwili Natalia zamiast w usta pocałowała go w policzek , po czym szepnęła ,, Czujesz coś ? '' Jego odpowiedzią było zwyczajne i proste ,, Nie wiem a ty ? '' . No cóż ona jak nie wiedziała . Mówią słuchaj serca , ale jeśli o no samo nie wie ? Albo milczy ? Naty odsunęła się od Clementa i wróciła do studio . Niestety Całe to zajście widziała Ludmila , która jak się domyślacie wszystko nagrała . Od razu pobiegła do domu , że zmontować filmik i wysłać go do Maxiego i Gery . Natalia wolnym krokiem szła do szafki po partyturę , której nie musiała brać , alr gdyby poszła do domu musiałaby iść z Clementem , bo mieszkają na tej samej ulicy . Po drodze spotkała Pablo , który spytał się czemu nie było jej na spotkaniu grupowym , na którym miał ogłosić coś ważnego. Jak się okazało to wyjazd do Sevilli . Odbędzie się on za dwa dni i potrzebna jest zgoda rodziców . Natalia wzięła kartkę od Pablo i wróciła do domu . Szła okrężną drogą , żeby nie spotkać Clementa . Dała dokument mamie , która rzecz jasna podpisała . Nagle jej telefon za wibrował . Dzwonił do niej Felipe ? Weszła do swojego pokoju i odebrała .
-Cześć Naty ! Przepraszam , że dzwonie bez zapowiedzi , ale słyszałem , że jedziecie do Sevilli całą klasą na jakiś koncert ! Ja też tam będę to się spotkamy -
-Naprawdę ? Bardzo się cieszę , przepraszam , ale musze kończyć pa - Gdy się rozłączyła upuściła telefon na podłogę . Maxi , Felipe i Clement w jednym miejscu ? To jak zderzenie planet ! Opadła bez silnie na łóżko . Już sama nie wiedziała co robić , co dla niej jest dobre , czego chcę , co czuje ...
Wybacz , ale ja nie mogę tak dalej - Powiedziała wybiegając z pokoju .
Chłopak czy prędzej za nią pobiegł .
Dzień Wyjazdu do Sevilli
Natalia biegła do Studia ciągnąc walizkę . Przez ostatnie nie chodziła do studia . Nie miała odwagi spojrzeć w oczy , ani Clementowi , ani Maxiemu . W końcu obu daje nadzieje . Zresztą Felipe też . Troje myślą , że mają u niej jakiekolwiek szanse , a sama nie wie
-Możesz mi powiedzieć , dlaczego się obrażasz ? To raczej ja powinnam to robić za te bezpodstawne oskarżenia -Chłopak wyglądał jakby zaraz miał wybuchnąć i w przenośni tak zrobił .
-Oj no proszę widziałem to video ! Widać na nim , że jednak coś jest na rzeczy i nie tylko z nim - Dziewczyna ze zdziwieniem patrzyła na chłopak , aż ten pokazał jej zmontowany filmik przez Ludmile . Na początku i ukazał się wielki biały napis , na czarnym tle ,, Naty i Felipe '' głównie były to nagrania z monitoringu wytwórni ,, The You-mix '' , później zdjęcia ich się całujących , po czym przez chwile było czarne tło , jednak po kilku sekundach ukazał się napis ,, Naty i Clement '' . Na początku oboje śpiewali razem piosenkę , później po zakończonym utworze zaczęli się do siebie zbliżać , a po tym się przytulili , a na końcu Natalia pocałowała chłopaka w policzek . Dziewczyna zaczęła tłumaczyć Maxiemu , że z Felipe to stara sprawa , a między ją i Clementem do niczego nie doszło . Chłopak przez chwile nic nie mówił , ale po krótkim zastanowieniu pocałował dziewczynę . Resztę jazdy spędzili na mówieniu sobie czułych słówek i przytulaniu się ,
-Po tym wszystkim co się stało z Felipe tak wybacz , ale inaczej nie mogę - Natalia poczuła jak łzy napływają do jej oczu . Dlatego , że Felipe ją kocha Maxi będzie się tak zachowywał jak teraz ? To jest nie fair , ŻYCIE JEST NIE FAIR . Clement miał już za nią biec , ale Gery powiedziała , że jeśli za nią pobiegnie to koniec ich związku .
-Nie chcę być z kimś takim jak ty , idę do Naty - Po tych słowach pobiegł za dziewczyną zresztą jak Maxi . Gdy już ją znaleźli . Zobaczyli ją całą zapłakaną w ramionach Felipe . Gdy się od niego oderwała. Powiedziała jej coś co chciał powiedzieć kiedy rozmawiali przez telefon , ale ona za szybko się rozłączyła . Oznajmił Natalii , że jej projekty pokazał bardzo znanym firmą kiedy był w Ameryce Środkowej w ramach trasy . Jakiś czas po tym dziewczyna wyjechała do Hollywood realizować się. w świecie mody . Bardzo dobrze znała angielski , więc nie było żadnych problemów . Nie była w związku , a ni z Maxim , ani z Clementem czy Felipe , ale może kiedyś z którymś nich się zejdzie ? Jak na razie woli o tym nie myśleć . Chcę spełniać swe marzenia .
Dziewczyna wsiadła do pociągu i ostatni raz rzekła
,, nie mogę wybacz to koniec '' po czym wsiadła do pojazdu .
Nie udało mu się , nie dogonił jej , Stracił swoją jedyną szanse na szczęście .
O to ja ! ^^
I mój denny OS
podoba się ? No mi osobiście to nie XD
Zauważyliście , że nasz blog przeszedł rewolucję ?
Z czego się bardzo cieszę ^^
Całość jest oczywiście zasługą pracy zespołowej ! Ale najbardziej Victorii Evans <3
Dziękuje , że się pojawiłaś i pomogłaś temu blogowi dostać nowe życie *_*
No cóż zapraszam do czytania reszty OS'ów i składania zamówień !
Pozdrawiam
Marka Lambre
aaaaaaaaaaaaaaa !! <3
OdpowiedzUsuńambrozja dla mych oczu *__*
cudne :)
genialne :)
cieszę się, że dodałaś :))
natka chce spełniać swoje marzenia :)
suuupci :)
szkoda, że bez Maxiego ;//
Panna Martin